Karmimy Psiaki

środa, 2 stycznia 2013

WŁOSOWA GRUDNIOWA AKTUALIZACJA

W tym miesiącu włosy naprawdę mi urosły. Byłam tego prawie pewna już w połowie grudnia, ale czekałam do końca żeby zobaczyć jakie będą efekty. No i okazało się, że faktycznie się nie myliłam :)




 włosy na zdjęciu po lewej z końca listopada, po prawej aktualne - jeszcze trochę mokre po myciu :p


 

Czego używałam:

Olejek łopianowy z czerwoną papryką Green Pharmacy

Olej winogronowy

Maska Alterra Haarkur granat i aloes

Maska Loton z jedwabiem

Odżywka Pantene Agua light

Maseczka żółtko + miód

Szampon Green Pharmacy z rumiankiem lekarskim


od czasu do czasu używałam Skrzyp Optima i siemię lniane



Jestem przekonana, że włosy urosły mi przede wszystkim po olejku łopianowym z GP więc z wdzięczności umieszczę na blogu pozytywny wpis o tym cudeńku ;)


Oprócz tego

Zauważyłam, że włosy zaczęły się nieco bardziej rozdwajać na końcach więc planuję systematycznie używać jedwabiu na końcówki
Wypadanie włosów nieco się zmniejszyło, ale nadal nie na tyle by mnie zadowolić :(
Ciągle zapominam o płukankach - muszę w końcu się tym zająć!


2 komentarze:

  1. Niesamowity przyrost! Chyba też skuszę się na olejek GP. :) W jaki sposób używasz siemię lniane?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwykle dodaję zmielone siemię lniane do jogurtu.

      Usuń