włosy na zdjęciu po lewej z końca listopada, po prawej aktualne - jeszcze trochę mokre po myciu :p
Czego używałam:
Olejek łopianowy z czerwoną papryką Green Pharmacy
Olej winogronowy
Maska Alterra Haarkur granat i aloes
Maska Loton z jedwabiem
Odżywka Pantene Agua light
Maseczka żółtko + miód
Szampon Green Pharmacy z rumiankiem lekarskim
od czasu do czasu używałam Skrzyp Optima i siemię lniane
Jestem przekonana, że włosy urosły mi przede wszystkim po olejku łopianowym z GP więc z wdzięczności umieszczę na blogu pozytywny wpis o tym cudeńku ;)
Oprócz tego
Zauważyłam, że włosy zaczęły się nieco bardziej rozdwajać na końcach więc planuję systematycznie używać jedwabiu na końcówkiWypadanie włosów nieco się zmniejszyło, ale nadal nie na tyle by mnie zadowolić :(
Ciągle zapominam o płukankach - muszę w końcu się tym zająć!
Niesamowity przyrost! Chyba też skuszę się na olejek GP. :) W jaki sposób używasz siemię lniane?
OdpowiedzUsuńZwykle dodaję zmielone siemię lniane do jogurtu.
Usuń