Karmimy Psiaki

poniedziałek, 3 września 2012

15 HAIR PROJECT #1



ZASADY :
Zabawę zaproponowała Ania. Udział otwarty dla każdego chętnego. Wystarczy wpisać się pod postem informacyjnym oraz  wkleić na swoim blogu infografikę wraz z zasadami.

Zabawę można też potraktować jako jednorazowy TAG - w takim wypadku tagujemy minimum 3 osoby których odpowiedzi najbardziej nas ciekawią :)
CEL: Lepiej poznać swoje włosy i dobrze się bawić :)
****************
 
 
 
 


W końcu przyszła i kolej na mnie. Ponieważ zapuszczanie włosów to długotrwała praca pora zacząć uwiecznić od czego zaczynam, bym na końcu z dumą porównała jak wielki jest efekt moich starań :P.



Zdjęcie włosów tyłem:


Włosy na tym zdjęciu są umyte balsamem Babydream dla mam i po sylikonowej masce Sleek Line Stapiz. Rozpuszczone, wcześniej spięte w "kitkę" i dlatego tak falowane. Normalnie by się tak nie falowały niestety.
W punkcie 14 napiszę jak ciężką historię one przeszły, ale póki co muszę przyznać, że oprócz pojedynczych rozdwojonych końcówek, nie podcinałam ich i są strasznie nierówne co można zobaczyć na zdjęciu poniżej. Wiem, że powinnam, ale jeszcze trochę mi szkoda ich podcinać :p. Oprócz tego na czubku głowy widać moje olbrzymie odrosty, które o dziwo, wcale mi bardzo nie przeszkadzają :).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz