Karmimy Psiaki

sobota, 8 września 2012

15 HAIR PROJECT #2


Wymarzone włosy (cel)


Jakie bym chciała mieć włosy?                                                                 



Zdjęcie powyżej , które pokazuje mniej więcej wymarzoną długość włosów w wersji prostej. Niekoniecznie ten kolor, ale jeśli uznam, że najwyższa pora na zmianę to na pewno właśnie taki odcień włosów będę miała pod uwagą :).




A to wymarzona długość włosów  w wersji falowanej. Odcień też jest zbliżony do tego jaki bym chciała i obecnie posiadam.

Co oprócz tego? Lśniące, gładkie i zdrowe włosy. To chyba oczywiste. Chciałabym także żeby mniej się przetłuszczały. Obecnie muszę myć włosy co 1-2 dni. Jeśli ten okres wydłuży się chociażby do 2-3 dni uznam to za sukces. Potrzeba mycia włosów raz, dwa na tydzień wydaje mi się raczej niemożliwa w moim przypadku. Niestety lata, w których mogłam myć włosy raz na tydzień już dawno przeminęły ;). Jednak biorąc pod uwagę, że jeszcze nie tak dawno temu włosy miałam tłuste już następnego dnia/ranka po myciu (a to zaledwie paręnaście godzin!) mam teraz powody do zadowolenia. Zwłaszcza wtedy kiedy moje włosy trzymają się świeże przez całe dwa dni!

Jest jeszcze jedna rzecz, którą chciałabym osiągnąć. Powstrzymać ich wypadanie i zagęścić. Wiadomo, że całkowicie wypadania włosów nie da się zlikwidować - ale przynajmniej można to zminimalizować. Zauważyłam u siebie, że na jesień wypada mi ich więcej niż wiosną/latem. Nie wiem czy pora roku ma z tym jakiś związek, ale u mnie tak się właśnie dzieje ;).

Jak widać włosowe cele będą mnie kosztować dość dużo czasu, ale wydaje mi się, że są one do osiągnięcia. Nie poddam się i będę o nie walczyć! :D



foto: Google

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz